Człowiek uczy się całe życie.
Nadszedł czas, by zadbać o swoją suchą skórę twarzy i
nauczyć się trudnej sztuki makijażu.
Dzięki Anna Oborska - Niezależna
Dyrektor Sprzedaży w MARY KAY miałam dziś możliwość zapoznania się z
podstawami pielęgnacji oraz makijażu.
Dowiedziałam się wiele na temat
pielęgnacji mojej suchej skóry. Miałam możliwość testowania na sobie
nowych produktów MARY KAY.
A co najważniejsze bawiłam się doskonale w
świetnym towarzystwie Ani.
Dostałam cenne wskazówki, nauczyłam się robić kreski na oczach i malować policzki inaczej niż zwykle.
Dobry puder to podstawa. Muszę też zainwestować w kilka niezbędnych pędzli, brzoskwiniowy róż i grafitową kredkę do oczu. Mam już swój must have! Spotkania z konsultantkami są rewelacyjne. Można poplotkować i miło spędzić czas, a co najważniejsze wskazówki, które dostałam postaram się wykorzystać każdego dnia.
Lekki makijaż na co dzień to coś dla mnie. Prawie niewidoczny, a jednak tuszujący niedoskonałości skóry.
Krem CC, puder mineralny, kredka grafitowa, jasny cień do powiek, róż do policzków i tusz do rzęs. Nic więcej nie potrzebuję.
Poczułam piękno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz